spl
Aktywny uÂżytkownik
  
Wiadomości: 127
|
 |
« : Styczeń 15, 2011, 17:14:24 » |
|
Wymogiem beatyfikacji jest zgodnie z przepisami koÂścielnymi uznanie cudu za wstawiennictwem kandydata na oÂłtarze. Za cud uwaÂża siĂŞ przypadek wyzdrowienia niewytÂłumaczalnego z medycznego punktu widzenia.
Cud nie jest wymagany w przypadku wynoszonych na oÂłtarze mĂŞczennikĂłw za wiarĂŞ.
WedÂług procedur dotyczÂących procesu beatyfikacyjnego cud musi nastÂąpiĂŚ po Âśmierci kandydata na oÂłtarze, a jest on interpretowany jako wynik Âżarliwej modlitwy do niego.
REKLAMA Czytaj dalej
Przepisy stanowiÂą, Âże sprawa cudu jest przedmiotem osobnego postĂŞpowania kanonicznego. Najpierw prowadzone jest ono w diecezji, w ktĂłrej do niego doszÂło.
Przypadek, po otrzymaniu przez stronĂŞ koÂścielnÂą sygnaÂłu o domniemanym uzdrowieniu, analizujÂą na samym poczÂątku lekarze. NastĂŞpnie jest on badany przez powoÂłany w tym celu trybunaÂł diecezjalny. Kiedy zakoĂączy on pracĂŞ, dokumentacjĂŞ przekazuje siĂŞ do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie, gdzie podlega on analizie trzech kolejnych gremiĂłw, ktĂłre wypowiadajÂą siĂŞ na jego temat w gÂłosowaniu.
Na pierwszym etapie postêpowania w kongregacji dokumentacja medyczna trafia do wspó³pracuj¹cych z ni¹ lekarzy. Przedk³adaj¹ oni ekspertyzy, w których zajmuj¹ stanowisko wobec opisanego przypadku.
Po zebraniu tych opinii zwoÂłuje siĂŞ posiedzenie komisji lekarskiej. Obecnie na jej czele stoi osobisty lekarz papieÂża, kardiolog Patrizio Polisca. W gÂłosowaniu komisja lekarska wypowiada siĂŞ, czy zaaprobowaĂŚ cud. Gdy gÂłosowanie koĂączy siĂŞ pozytywnym wynikiem, materiaÂły ocenia, takÂże w gÂłosowaniu, komisja teologĂłw.
Ostatnim etapem prac jest g³osowanie komisji kardyna³ów i biskupów z kongregacji, którzy decyduj¹, czy nale¿y uznaÌ cud. Po pomyœlnym g³osowaniu przygotowywany jest dekret, który przedstawia siê papie¿owi. To on wyra¿a zgodê na jego promulgacjê, czyli og³oszenie.
Do beatyfikacji Jana Paw³a II wybrano bardzo trudny, jak siê podkreœla, przypadek niewyt³umaczalnego z medycznego punktu widzenia ca³kowitego, nag³ego ust¹pienia objawów zaawansowanej choroby Parkinsona u francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre. Dwa miesi¹ce po œmierci papie¿a, w czerwcu 2005 roku modli³a siê ona do niego z ca³¹ sw¹ wspólnot¹ zakonn¹. Kiedy obudzi³a siê pewnego ranka, nie mia³a ju¿ ¿adnych objawów. Od tamtej pory, jak przyzna³a w wywiadzie dla telewizji RAI, nie bierze ¿adnych leków i jest ca³kowicie zdrowa.
Pocz¹tkowo sprawa ta budzi³a w¹tpliwoœci medyczne, czy w tym przypadku nie by³ to tzw. zespó³ parkinsonowski, który mo¿e ust¹piÌ sam. Lekarze przyznali jednak ostatecznie, ¿e nie wiedz¹, jak wyt³umaczyÌ to, co siê sta³o. To w³aœnie jest istot¹ dochodzenia w sprawie cudu.
(msz)
|